Polscy zawodnicy mieli zupełnie różne odczucia po piątkowych skokach na obiekcie im. Paula Ausserleitnera w Bischofshofen. Część z Biało-Czerwonych narzekała na "dyskotekę" na rozbiegu, a część kompletnie nie widziała problemu na ostatnim obiekcie Turnieju Czterech Skoczni.