Majchrzak: Wpadałem w paranoję
Kamil Majchrzak wraca na kort po wpadce dopingowej. Opowiada nam, jak udowodnił niewinność, a groziła mu czteroletnia dyskwalifikacja. - Tylko parę razy miałem rakietę w ręce, nim poznałem wyrok - wspomina Polak w rozmowie z WP SportoweFakty.
