Piorunujący efekt. A to wszystko tylko w drugiej połowie
Galiczanka Lwów zanotowała sromotną porażkę w 6. kolejce ORLEN Superligi Kobiet. W hali, w której na co dzień rozgrywa swoje mecze, przegrała z Piłką Ręczną Koszalin aż 24:31. Rywalki jedną trzecią spotkania spędziły na ławce kar.