Fatalna sytuacja polskiego talentu. Ekspert traci nadzieję
Filip Marchwiński w styczniu zerwał więzadło krzyżowe, po czym słuch po nim zaginął. - Media milczą, a lada chwila powinien wracać. Trudno mi o jakikolwiek optymizm po jego transferze do Lecce - mówi WP SportoweFakty Tomasz Lipiński, ekspert Serie A.