Był Stoeckl i nie ma Stoeckla. Krótka przygoda niedoszłego zbawcy Polski [OPINIA]
Alexander Stoeckl w sierpniu rozpoczął pracę w roli dyrektora sportowego ds. skoków i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim, a pół roku później już go nie ma. Odszedł, bo obraził się na Adama Małysza.