Co robi Rosjanka? Najpierw Sabalenka, a teraz wyrzuciła z turnieju ją
Nie do zatrzymania w turnieju rangi WTA 1000 w Dosze jest Jekaterina Aleksandrowa. Rosjanka, która ograła Arynę Sabalenkę, zameldowała się już w półfinale po tym, jak odprawiła rozstawioną z "szóstką" Jesikę Pegulę 4:6, 6:1, 6:1.