Z nieba do piekła. Tylko spójrz, co zrobił Polak w Turcji [WIDEO]
W meczu Konyasporu z Bodrumsporem (3:1) Jakub Słowik przeżył prawdziwy rollercoaster. Polski bramkarz najpierw obronił "jedenastkę", a potem mógł mówić o ogromnym pechu.