Nowy napastnik dopiero zimą? Legia ma plan wobec Nsame
– Okienko zaczęliśmy od dwóch rzeczy, które nie wyszły. Najpierw Gonçalo Feio nie skorzystał z oferty przedłużenia kontraktu. Nie udał się także transfer skrzydłowego – zostaliśmy zaskoczeni jego zachowaniem wobec nas. Zaczęliśmy więc pracę od zawodników, którzy byli dostępni i chcieli grać dla Legii. Choć bilans transferowy nie wygląda źle, to na pewno wzrósł poziom payrollu i będziemy musieli pomyśleć o tym, by wszystko wróciło do normy – powiedział na spotkaniu z dziennikarzami dyrektor sportowy Legii Warszawa, Michał Żewłakow.