Serce anioła, dusza horroru. Ten film po latach wciąż uwodzi
Powracający po 38 latach na ekrany "Harry Angel" Alana Parkera to dzieło absolutnie kultowe, którego twórcy udało się mistrzowsko połączyć czarny kryminał z okultystycznym horrorem. Oglądanie tego obrazu po latach uzmysławia, jak wielki wpływ miał na kino lat 90. i 2000. Do fascynacji mrocznym dreszczowcem przyznaje się m.in. Christopher Nolan, a jego echa odnaleźć można choćby w okrzykniętym jedną z ciekawszych premier I połowy bieżącego roku - "Grzesznikach" Ryana Cooglera.