Nie znikały jej siniaki, trafiła do szpitala. Diagnoza była szokiem
Kobieta, która zgłosiła się do lekarza z błahymi dolegliwościami, takimi jak siniaki i ból nogi, nie spodziewała się, jaka podróż ją czeka. Kolejne wizyty nie przynosiły rozwiązania jej problemów, a jej stan coraz bardziej się pogarszał, aż doszło do nadciśnienia płucnego i problemów z sercem. Gdy trafiła do szpitala, diagnoza zaskoczyła wszystkich - początkowo niepozorne objawy były sygnałem, że to początek zapomnianej "choroby marynarzy".