Rozmowa z Trumpem jak przesłuchanie za komuny? Byli opozycjoniści reagują
Po awanturze w Białym Domu polscy opozycjoniści z czasów PRL napisali list do Donalda Trumpa. - Byliśmy porażeni bezczelną próbą sprowokowania Wołodymyra Zełenskiego, niesamowitego poniżania. Nie mogliśmy milczeć - mówi Interii Barbara Labuda, jedna z sygnatariuszek. - Ważna jest też reakcja w Polsce, może pisowcy oprzytomnieją - dodaje z kolei Stefan Niesiołowski.