"Ulubiony kraj świata" w potężnych tarapatach. "Niektórzy już płaczą"
- Niektórzy kpią, inni płaczą. Śmiech miesza się ze łzami. Jeśli pytasz o mnie, to się martwię. Nie jesteśmy przyzwyczajeni, aby ktoś zagrażał naszej suwerenności, w końcu Kanada to drugie największe państwo świata - mówi Interii David Moscrop z "Toronto Star", jeden z wiodących kanadyjskich dziennikarzy. Spokojna, bogata i stabilna Kanada niespodziewanie znalazła się na celowniku prezydenta USA Donalda Trumpa.