Nikt nie złożył mu życzeń, bo jest ze wsi. Chłopiec ze zdjęcia zarobił na nas krocie
Samotne staruszki i dzieci uśmiechające się z mediów społecznościowych zarabiają na nas każdego dnia. A my im w tym w tym pomagamy - każdym polubieniem i komentarzem. Co gorsza, gdy pozwolimy, by opuszczony we własne urodziny chłopiec uderzył w nasze czułe nuty i posuniemy się o krok dalej, narażamy się na prawdziwe niebezpieczeństwo. Dlaczego? Bo proszące nas o uwagę dziecko nie istnieje. Tak sztuczna inteligencja pomaga manipulować, a w skrajnych przypadkach okradać internautów.