Myśliwiec F-35 należący do amerykańskich Sił Powietrznych rozbił się podczas ćwiczeń w bazie Eielson na Alasce. Pilot maszyny zdołał się w porę katapultować, jednak samolot został "znacznie uszkodzony". To kosztowna strata dla armii Stanów Zjednoczonych - maszyna jest warta 81 mln dolarów.