Na ulicach Rzymu i Mińska
Z jednej strony Rzym, Warszawa i inne europejskie miasta. Atmosfera święta, błękitne sztandary, zgodna wola polityków i tych, którzy ich wybierają. Gorzkie czasem, często naznaczone stygmatem niepotrzebnego egoizmu i głupoty, ale jednak powszechne przekonanie o wspólnym dziedzictwie i wspólnej przyszłości.