Nietypowi uchodźcy pojawiają się w Polsce. Nie tylko pojedynczo, ale i grupami. Są przerażeni, głodni, przewożeni w klatkach. Niektórzy kalecy, inni tylko obandażowani. Wszyscy pragną spokoju i nowego domu. Każdego miesiąca do Polski trafia kilka takich kotów, czy psów z terenów objętych wojną.