Porywacz kupi klocki swojej ofierze
0
Zaskakujący finał miał proces Mirosława M. (57 l.) z Lublina. Oskarżony o porwanie dziecka z placu zabaw mężczyzna nie poniesie kary. Kidnaper przeprosił ofiarę i jej rodziców, a jako zadośćuczynienie zobowiązał się kupić pokrzywdzonemu... klocki. Do tego niecodziennego uprowadzenia doszło kilka miesięcy temu w dzielnicy Węglin w Lublinie.