Zamieszki po zabójstwie 21-latka w Ełku. Kilkaset osób wyszło na ulice
0
Po zabójstwie 21-letniego Daniela z Ełku, na ulice miasta wyszło okk. 200-300 demonstrantów. Protestujący wznosili okrzyki, rzucali w stronę lokalu kamienie i petardy. Uczestnicy zamieszek zebrali się pod lokalem z kebabem, pod którym w nocy zginał 21-latek. Na ciele miał dwie rany kłute. Policjanci zatrzymali w sprawie jego śmierci cztery osoby - obywateli Algierii, Tunezji i Maroka.