W Grudziądzu chcą ratować szpital kosztem żużla. To żenujące
Ratowanie szpitala i spłacanie długów kosztem sportu nic nie da. To najgorsze wyjście z możliwych. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Współczuję prezydentowi Robertowi Malinowskiemu, którego podziwiam i życzę mu wszystkiego najlepszego. Dziwię się, że są w Grudziądzu politycy, którzy nie doceniają społecznego wymiaru speedwaya.