Taksówkarz uratował dzieci z pożaru. Były same w domu
0
Matka zostawiła swoje trzy córki same w domu i poszła do pracy na nocny dyżur. Dwiema młodszymi dziewczynkami (2 i 5 l.) opiekowała się 9-latka. Nad ranem w domu wybuchł pożar. Przypadkowy mężczyzna usłyszał płacz dzieci i nie zważając na niebezpieczeństwo rzucił im się na ratunek. Z ognia wyciągnął dwie z nich. 5-latka zmarła na miejscu.