Eksplozja w Bydgoszczy. Mała Amelia straciła dom i zdrowie
0
W niedzielny poranek 9 października, mieszkańcy ulicy Byszewskiej w Bydgoszczy usłyszeli huk. - To było jak uderzenie bomby - mówi nam Henryk Kliński (66 l.). To w mieszkaniu jego córki, zięcia i wnuczki doszło do eksplozji. Rodzina ta straciła w jednej sekundzie nie tylko dom, ale i zdrowie. Najgorzej jest z małą Amelią...