Szpital mało nie wykończył mojego zięcia
0
– Robert poszedł o własnych siłach do szpitala. A po tygodniu nie może chodzić! – żali się pani Zofia Sikorska. Pacjent trafił do szpitala na oddział wewnętrzny, szybko przeniesiono go na psychiatrię, a potem z powrotem. Jego bliscy nie potrafią zrozumieć dlaczego.