Porwali taksówkarza. Oblali go benzyną i kazali kopać grób
0
Andrzej M. i Wojciech W. stanęli przed zielonogórskim sądem oskarżeni o porwanie taksówkarza w Serbach pod Głogowem. – Myślałem, że nie przeżyję, w głowie miałem tylko żonę i dzieci – opowiada ofiara oprawców. Bandyci katowali go, wozili w bagażniku jego taksówki. Oblali benzyną grożąc podpaleniem. Na koniec mówili, że będzie rękoma sobie kopał grób gołymi rękami.