#letfootballwin nie dla Realu
To doprawdy niesłychane, że tak wielki klub jak Real Madryt, najsłynniejszy, najbardziej utytułowany i najbogatszy na świecie już któryś raz w tym sezonie pada ofiara braku profesjonalizmu swoich pracowników. I nie mówię tu o zawodnikach (choć nie da się ich pochwalić za 0:4 z Barceloną), ale zarządzających drużyną wszelkiego szczebla.