- Jeszcze pięć minut - strzelilibyśmy trzeciego gola i wygrali ten mecz - powiedział piłkarz Lecha Dawid Kownacki po remisie 2-2 z Ruchem Chorzów. "Niebiescy" prowadzili w Poznaniu 2-0, ale "Kolejorz", który po raz pierwszy grał pod wodzą Jana Urbana, odrobił straty.