Trwa lekcja. W pewnym momencie do klasy wchodzi młody chłopak w koszulce z patriotycznym napisem. Mówi, że nazywa się Hubert i jest kandydatem na przewodniczącego samorządu szkolnego. Wybory mają odbyć się następnego dnia. Po chwili Hubert przedstawia swój program – biega po klasie, gestykuluje, opowiada anegdotki, częstuje kanapkami. Jak nie lubić takiego żywiołowego młodzieńca? Nawet nauczycielka śmieje się z jego, początkowo niewinnych, żartów. W pewnym momencie Hubert zaczyna drwić z Ukraińców i opowiada antysemickie dowcipy. Читать дальше...