18-latek miał niebezpieczną pasję. Przyniosła mu śmierć
Maxime Sirugue, młody Francuz, który od dwóch lat pasjonował się wspinaniem na wysokie budynki i mosty bez zabezpieczenia po to, żeby zrobić oryginalne zdjęcie, zginął tragicznie podczas jednej ze swoich eskapad. - Maxime zawsze szukał nowego, wyższego, bardziej ekstremalnego miejsca do wspinania, by zrobić mu zdjęcie i zaskoczyć tych, którzy go obserwowali w sieci - podsumowali fani chłopaka.