Sceny dramatu. Tak uchodźcy idą na Węgry [ZDJĘCIA]
Na teren Węgier dostają się przez dziurę w drucie kolczastym, chwilę potem padają z wyczerpania. Na miejscu koczują, tworząc prowizoryczne obozowiska. Nie mają bagaży, tylko reklamówki ze sklepów – serbskich, greckich, macedońskich – symbol drogi jaką przebyli.