Bliscy zamordowanej Mai znów apelują o pomoc. "Walczymy na dwóch frontach"
0
Niedługo minie pół roku od bestialskiego zabójstwa 16-letniej Mai z Mławy. Mimo że domniemanego sprawcę policja wytypowała bardzo szybko, sprawa utknęła w martwym punkcie. 17-letni Bartosz G. przebywa w greckim areszcie, czekając na decyzję o ekstradycji. Rodzina Mai nie chce dłużej czekać i planuje polecieć na kolejną rozprawę. Założona została kolejna publiczna zbiórka, bo walka o sprawiedliwość pochłania ogromne pieniądze.