Nikt tego skarbu nie badał. Trop prowadzi do jednego z najwybitniejszych Polaków
Miał sporo szczęścia. Kilkadziesiąt lat spoczywał w sejfie, w niezmieniających się warunkach, z dala od zawirowań historii. Przez lata pobytu w Nowym Jorku nikt go nie dotknął.