Odpowiedzieli na wezwanie Trumpa. Chwilę potem doszło do ostrzału granicy
Władze Tajlandii i Kambodży zasygnalizowały w niedzielę gotowość do rozpoczęcia negocjacji pokojowych - podała agencja AP. Kilka godzin później doszło jednak do ponownych walk. Dzień wcześniej, w sobotę, z przedstawicielami obu państw rozmawiał prezydent USA Donald Trump, wzywając do zakończenia konfliktu.