Probierz stworzył potwora. "To futbol piłkarskich troglodytów" [OPINIA]
Po meczu z Litwą (1:0) ciekawi mnie tylko jedno: co takiego notuje sobie w małym zeszyciu Michał Probierz? Stawiam, że to lista zakupów do spożywczego. Bo, że selekcjoner zapisuje tam sobie jakieś wnioski nie mogę uwierzyć.