Arcydzieło w oparach kłótni i nałogów. Od 30 lat nie nagrali nic lepszego
Gitarzysta Jim Martin został zwolniony faksem, klawiszowiec Roddy Bottum coraz mocniej pogrążał się w oparach nałogu - w takich nienajlepszych nastrojach do pracy nad płytą "King for a Day... Fool for a Lifetime" przystępowała grupa Faith No More. Choć po premierze krytycy raczej dalecy byli od zachwytów, po latach wydawnictwo zaliczane jest do grona klasyków w dorobku ekipy Mike'a Pattona.