Wygrali mecz nie do wygrania. "Trefl nas gniótł. Pojawił się strach"
- Były wzloty i upadki. Dzięki wierze dogoniliśmy Trefla i udało się ten mecz przepchnąć - powiedział po hicie Orlen Basket Ligi jego bohater, Aleksander Dziewa. King Szczecin pokonał rzutem równo z końcową syreną Trefla Sopot 100:98.