No Kiwi, no problem. Pewny triumf na terenie rewelacji tegorocznych rozgrywek
Trudno w tym sezonie przed meczem z WKK Active Hotel Wrocław być pewnym swego. Najdobitniej pokazało to nasze spotkanie z zespołem trenera Łukasza Dziergowskiego w I rundzie, kiedy to w SISU Arenie wygraliśmy z wrocławianami z olbrzymim trudem. W rewanżu było jednak zupełnie inaczej. Piętnastopunktowe zwycięstwo nawet nie do końca oddaje naszą przewagę w tym meczu. W czwartej kwarcie prowadziliśmy już nawet 85:61, ale w samej końcówce wyraźnie spuściliśmy z tonu i po prostu dograliśmy mecz do końca, dając rywalom trafić trzy trójki.