Trener Legii przyszedł do studia. Od razu awantura, wszystko szło na żywo
Goncalo Feio powoli staje się naczelnym specjalistą od pozaboiskowych utarczek. Do kolejnej scysji z jego udziałem doszło w programie Liga+ Extra, którego był gościem w niedzielny wieczór. Portugalski szkoleniowiec po raz kolejny postawił się w roli trenera krzywdzonego przez sędziów, a następnie wdał się w bezpardonową wymianę zdań z Adamem Lyczmańskim, byłym arbitrem międzynarodowym. - Lepiej, żebym nawet nie wspominał, jakie rzeczy się działy, gdy pan sędziował - rzucił w pewnym momencie opiekun warszawskiej Legii.