Polska-USA: między skrajnościami
Unikajmy skrajności w ocenie polityki Donalda Trumpa. Z jednej strony mamy chęć usprawiedliwiania wszystkiego, co robi stary-nowy prezydent USA i to tylko dlatego, że walczy z "polityczną poprawnością" i jest heroldem neokonserwatywnej rewolucji, a raczej powrotu do normalności (dwie płcie, mężczyźni nie mogą startować razem z kobietami w tej samej konkurencji w sporcie, sprzeciw wobec propagandy LGBTQ itd.).