Choć żyją oszczędnie, nie mają oszczędności. Karolina: byłam wyśmiewana, że chodzę w tym samym swetrze
Już nie kupujemy książek, ubrania tylko dzieciom, nie jemy na mieście – żyjemy oszczędnie, na styk.
Już nie kupujemy książek, ubrania tylko dzieciom, nie jemy na mieście – żyjemy oszczędnie, na styk.