Ma bardzo dobre kontakty z polską prawicą, jest przyjacielem Izraela i ortodoksyjnym Żydem, a poza tym to "trumpista z przekonania". Thomas Rose, nowy ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, będzie stanowić nie lada wyzwanie dla rządu Donalda Tuska i Koalicji 15 Października.