Chciał go Marek Papszun, rusza na podbój Niemiec. Widzew ubił świetny interes
O możliwym odejściu Imada Rondicia z Widzewa Łódź mówiło się już od zakończenia rundy jesiennej. Utalentowany napastnik miał za sobą świetne miesiące, w których był jednym z najskuteczniejszych snajperów PKO BP Ekstraklasy. Chociaż o Bośniaka pytał choćby Raków Częstochowa, gracz nie zostanie w Polsce. Łódzki klub poinformował bowiem o dojściu do porozumienia z FC Koeln. Chociaż zastąpienie 25-latka będzie wyzwaniem, jego dotychczasowy pracodawca zarobił znaczną kwotę.