Nie wpuścili go na pokład. Później doszło do katastrofy samolotu
Może mówić o dużym szczęściu. Amerykański łyżwiarz figurowy John Maravilla nie znalazł się na pokładzie samolotu, który rozbił się pod Waszyngtonem. Na pokładzie było 64 osoby, zginęło co najmniej 18.