ru24.pro
World News in Polish
Январь
2025
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

Liga japońska: Muzaj w coraz lepszej w formie, Michał Gogol z zawrotem głowy

Rozpoczął się kolejny weekend wraz z japońskimi rozgrywkami. W sobotę spośród tercetu Polaków występujących w tamtejszej ekstraklasie większość była górą. Porażkę odniósł tylko trener Michał Gogol, który posiada wyraźny zawrót głowy, odnosząc szóstą porażkę z rzędu, a w dodatku posiadając kontuzjowanego Kento Miyaurę. 

ŚLIWKA Z WYGRANĄ ORAZ INFORMACJĄ DNIA

Suntory Sunbirds od końca ostatniego roku wyraźnie notuje dobrą serię. Wygrywając na wyjeździe z Voreasem Hokkaido 3:0 ekipa Aleksandra Śliwki odniosła szóste zwycięstwo z rzędu. Z pewnością po sam koniec dnia jego informacją będą przenosiny reprezentanta Polski do ligi tureckiej, o czym szerzej informowaliśmy tutaj. W sobotnich zawodach jego zespół nie był zagrożony nawet na moment, pewnie przechodząc przez wszystkie trzy sety.

Polski przyjmujący nie zameldował się na boisku. Liderami Suntory byki Ran Takahashi, który zdobył 21 punktów (20 atak, 1 blok) i Dimitrij Muserski, którego dorobek był jednakowy (19 atak, 2 zagrywka). Po drugiej stronie siatki jeszcze lepsze zawody indywidualnie rozegrał Yu-Sheng Chang – zdobywca 25 punktów, wszystkich atakiem.

Voreas Hokkaido – Suntory Sunbirds 0:3
(20:25, 19:25, 17:25)

ZŁA SERIA I KONTUZJA

Nadal w złym punkcie są podopieczni trenera Michała Gogola z JTEKT Stings, który w porównaniu do Suntory przegrali szóste starcie z rzędu. Tym razem musieli uznać wyższość JT Thunders Hiroszima na wyjeździe, ulegając 0:3, ale po wyraźnej walce. Goście bowiem w premierowej odsłonie mieli trzy piłki setowe, ale przegrali do 28. W drugiej nie mieli półek na skończenie seta, ale przegrali do 25. Dopiero w trzeciej części gospodarze triumfowali z minimalnie większą rezerwą. Polski szkoleniowiec ma także kolejny ból głowy z uwagi na fakt, że batalię w drugiej partii kontuzją przypłacił Kento Miyaura, o czym informowaliśmy tutaj.

Mimo porażki dość dobre zawody rozegrał Torey Defalco. Reprezentant USA zainkasował 20 punktów, będąc ‘widocznym’ w każdym elemencie (17 atak, 2 blok, 1 zagrywka). W szeregach JT prym wiódł Felipe Moreira Roque, który zainkasował 21 oczek (19 atak, 2 blok, 1 zagrywka). Skończył 19 z 37 piłek.

JT Thunders Hiroszima – JTEKT Stings 3:0
(30:28, 27:25, 25:22)

ŚWIETNY MECZ MUZAJ

Tokyo Great Bears bardzo szybko odbiło się po porażce z ubiegłego weekendu. Stołeczni pokonali po czterech odsłonach Nippon Steel Sakai. Gospodarze jeszcze do końca I partii remisowali 22:22, ale stanęli i przegrali w jednym ustawieniu trzy kolejne akcje. W kolejnych trzech setach wypracowywali przewagę w połowie bądź na starcie. Zespół z Tokio zainkasował w sumie 5 punktów więcej blokiem.

Liderem stołecznych był nie kto inny, jak Maciej Muzaj. Polski atakujący skończył 23 z 35 piłek, zyskując skuteczność niespełna 66%. Jego łączny dorobek spoczął na 26 punktach, bowiem dołożył jeszcze 3 bloki. Dla gości najlepiej punktował Sharaone Vernon-Evans, zdobywca 16 punktów (15 atak, 1 zagrywka).

Tokyo Great Bears – Nippon Steel Sakai Blazers 3:1
(23:25, 25:21, 25:21, 25:20)

 

Zobacz również:
Wyniki i tabela japońskiej ekstraklasy siatkarzy 

Artykuł Liga japońska: Muzaj w coraz lepszej w formie, Michał Gogol z zawrotem głowy pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.