ru24.pro
World News in Polish
Январь
2025
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31

PlusLiga. Sport również obciążeniem psychicznym. “To zostaje z tyłu głowy”

Nowak-Mosty MKS Będzin przegrał w 20. kolejce z Cuprum Stilonem Gorzów 0:3. Będzinianie od początku drugiej części fazy zasadniczej nie wygrali jeszcze meczu. Ich sytuacja komplikuje się z kolejki na kolejkę. – Późniejsze wyniki, do których dochodzi, bolą i zostają z tyłu głowy – powiedział Strefie Siatkówki Dominik Depowski, przyjmujący zespołu z Zagłębia Dąbrowskiego. 

TO RÓWNIEŻ PSYCHIKA

Nowak-Mosty MKS Będzin przegrał w 20. serii gier PlusLigi z Cuprum Stilonem Gorzów 0:3. Swojego bólu nie krył po nieudanych akcjach i zagraniach w trakcie spotkania Dominik Depowski. – Sytuacja, w której jesteśmy, kosztuje mnie bardzo dużo. Każdy mecz, każdy set i każda akcja kosztują mnie wiele. Zawsze staram się dawać z siebie jak najwięcej, ile tylko może. Późniejsze wyniki, do których dochodzi bolą i zostają z tyłu głowy. Nie poddajemy się, walczymy dalej. Przed nami jeszcze sezon i dziewięć kolejek. Jest o co grać – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki Dominik Depowski, przyjmujący będzinian.

ZMORA

W ostatnim okresie wyraźną zmorą podopiecznych Radosława Kolanka są końcówki setów. W III secie meczu w Warszawie będzinianie posiadali dwie piłki setowe, ale przegrali go 24:26. Podczas premierowej odsłony pojedynku w Olsztynie MKS posiadał dwie piłki setowe, których również nie wykorzystał. Z kolei w III części przeciwko Stilonowi – mimo przegranej 30:32 beniaminek nie miał chociażby jednej piłki setowej.  – Z pewnością końcówki setów są w ostatnim czasie naszą zmorą. Nie potrafimy przechylić szali na naszą korzyść. Bardzo falujemy. Dochodzi do tego, że rozgrywamy dobrego seta na przewagi, walczymy, a już w następnej partii zjeżdżamy i drużyna przeciwna kontroluje grę i prowadzi kilkoma punktami. Przede wszystkim w tych fragmentach musimy szukać stabilności w naszej grze – tłumaczył przyjmujący, który zainkasował 13 punktów (12 atak, 1 blok) i atakował ze skutecznością 50%.

ZWYCIĘSTWO POTRZEBNE OD ZARAZ?

Sytuacja ekipy znad Czarnej Przemszy komplikuje się z kolejki na kolejkę. MKS został zepchnięty na 15. miejsce przez Barkom Każany Lwów, do którego traci aktualnie 1 punkt. Z kolei do bezpiecznej lokaty, na której plasuje się PSG Stal Nysa będzinianie potrzebują już teraz 3 oczka. Co więcej – ekipa z Opolszczyzny w niedzielę, 12 stycznia zmierzy się z Indykpolem AZS-em Olsztyn. – Dużą pewność siebie dałyby nam w ogóle punkty, które byśmy urwali. Potrzebujemy zdobyczy oraz dobrej gry. Dobre, wygrane sety, a także zdobyte punkty na pewno umocniłyby drużynę i dodały pewności siebie. Być może wtedy również całokształt ruszyłby do przodu – każdy byłby trochę spokojniejszy. Szukamy punktów, potrzebujemy ich jak tlenu – wyjaśnił Depowski.

Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz PlusLigi

Artykuł PlusLiga. Sport również obciążeniem psychicznym. “To zostaje z tyłu głowy” pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.