Zawieszony prezydent zabarykadował się w rezydencji. Chaos w Korei Południowej
Południowokoreańskie służby próbują aresztować zawieszonego w obowiązkach prezydenta, choć nie jest to proste - specjalna jednostka odpowiadająca za ochronę Jun Suk Jeola uniemożliwia jego zatrzymanie, a wokół prezydenckiej rezydencji wyrosły umocnienia i barykady. Sytuacja pozostaje napięta, a władze zastanawiają się, jak sforsować obwarowania, nie doprowadzając do eskalacji. Wszystko to pokłosie wprowadzenia kilkugodzinnego stanu wojennego.