Mieszkańcy Mielnika przeżywają traumę po strzelaninie. "Od dwóch dni strach wyjść z domu"
Żołnierze stacjonujący na granicy polsko-białoruskiej to wierna klientela sklepów z alkoholem — twierdzą okoliczni mieszkańcy. Dla właścicieli sklepów to eldorado, ale wiele osób żyje w strachu.