Religie zamożne i biedne. Wyznawcom których żyje się najlepiej, a których najgorzej
Na kartach żydowskiej Tory i zarazem chrześcijańskiego Starego Testamentu powtarza się zasada: powodzi ci się w życiu, czyli Bóg ci błogosławi. Chrześcijaństwo zaktualizowało te przekonania i w Ewangeliach nieodłącznym towarzyszem wiary ma być jednak cierpienie, a błogosławieni są ubodzy w duchu. W islamie odmawia się człowiekowi wolnej woli lub ta wolna wola jest ograniczona, więc ludzka przedsiębiorczość jest właściwie bez znaczenia lub znaczenie ma niewielkie, skoro i tak Bóg decyduje o wszystkim czy prawie wszystkim. Jak przekonania religijne wpływają na zamożność ludzi?