Jak mogło do tego dojść? Konrad K. jest na wolności. Nie odpowiedział, za masakrę w Stalowej Woli

Ta decyzja może budzić ogromne kontrowersje. Mieszkańcy Stalowej Woli zadają sobie pytanie, jak można wypuścić na wolność, bez żadnej kary, człowieka, który zabił jedną osobę i ciężko ranił osiem innych? Zrobił to bez żadnego powodu, atakując niewinnych, przypadkowych ludzi. Do tych dramatycznych zdarzeń doszło siedem lat temu w galerii handlowej w tym mieście. Sąd w Zamościu (woj. lubelskie) 11 grudnia zdecydował, że sprawca tamtej tragedii Konrad K. (34 l.) może wrócić do domu jako wolny człowiek.