Paryski sąd apelacyjny potwierdził orzeczenie niższej instancji, która w maju uznała Romana Polańskiego za niewinnego zniesławienia Charlotte Lewis. Aktorka twierdzi, że reżyser zgwałcił ją w Paryżu, gdy miała 16 lat. Wyrok z maja dotyczył ściśle zarzutu zniesławienia, a nie oskarżenia o gwałt.