Bezpartyjny prezydent
DEKAMERONKI | Wiedziałem, że tak będzie z tymi wyborami na prezydenta RP. Że nagle wszyscy kandydaci okażą się bezpartyjni. No, może z wyjątkiem prezydenta (jeszcze tylko Warszawy) Trzaskowskiego, któremu trudno będzie pogodzić wiceszefowanie Platformie z bezpartyjnością.