Mike Tyson nie zwalnia. "Poluje" na kolejnego rywala. "Zabiję cię"
Jake Paul rozwiał wątpliwości, czy mistrz z przeszłości w wieku 58 lat jest w stanie jeszcze sięgać po wielkie zwycięstwa. Bezproblemowo pokonał Mike'a Tysona, któremu pokłonił się tuż przed ostatnim gongiem. Ośmiorundowy pojedynek zakończył się już rano czasu polskiego. "Żelazny Mike" ma już kolejnego potencjalnego oponenta na celowniku, choć najprawdopodobniej żartował. Zdążył jednak usłyszeć od niego prowokacyjną odpowiedź.